niedziela, 29 stycznia 2017

Złośliwość pompy obiegowej

Sobota...normalny, lightowy dzień, poza złym samopoczuciem wynikającym z przeziębienia, trochę pracy, ale ogólnie ok. Dodam, że wyczyszciliśmy akwarium, nawet przy użyciu starej karty kredytowej, która jest nieoceniona przy czyszczeniu przy samym piasku. Potem wizyta u mojej mamy na obiedzie urodzinowym powrót i.........

Trauma. Komory w akwarium (panelu) pełne, odpieniacz pod wodą. Diagnoza??? Szlak trafił nową pompę Jebao DC2000. Nie bardzo był pomysł jak ją wyjąć, myślałem o odkręceniu pewnych elementów w szkle gdzie były kolanka, ale nie szło.. Dzwoniliśmy do Euroakwarium i nic... szukaliśmy pomocy i mało to dało. Na szczęście Marta wpadła na genialny pomysł, że rurki wystarczy wyjąć i daliśmy radę. Wyczyściliśmy pompę, ale nic to nic dało. Pompa umarła.
Przełożyliśmy i wyczyściliśmy odpieniacz i włożyliśmy go do akwarium, było ok. Zwiększyliśmy cyrkulację, żeby ożywić zbiornik. Pompy w Łodzi się nie kupi.. ale na szczęście w niedziele rano oddzwonił p. Marcin i ok. 12 pojechałem z pompą i będzie wymieniona na nową, plus dostałem, przejściówkę, która ma olbrzymią moc i jest za duża... ale włożyliśmy ją do komory środkowej zamiast odpieniacza, użyliśmy rurek i kolanek. Dodatkowo wizyta w sklepie zoologicznym, kupno gąbki pod pompę i wężyków w Castoramie by przedłużyć rurki wchodzące do akwarium. Udało się i efekt przejściowy jest zadowalający.





środa, 25 stycznia 2017

Zmiany

Od jakiegoś czasu, a w zasadzie od początku zastanawiałem się nad koncepcją filtracji przy pomocy biobali. Firma pomagająca nam przy projekcie przekonała nas do tej koncepcji. Po 3 tygodniach parametry były naprawdę dobre, biorąc pod uwagę start zbiornika 4 grudnia 2016:

27.12.2016

Ph- 8/8.5
KH- 11/12 ppm
NO3- 25 ppm
Nie badaliśmy fosforanów, gdyż nie było jak i czym :)

29.12.2016

sprawdziliśmy wodę w Euroakwarium

KH- 9,8 ppm
NO3- 25 ppm
PO4- 1,07 ppm (kiepsko)

18.01.2017 - zacząłem stosować Vodka Method i dorzuciłem absorber fosforanów Aquaela

KH- 10.5 ppm (zwiększyłem zasolenie stąd skok)
NO3- ok. 10 ppm
PO4- 0,17 ppm

Jak widać sytuacja się poprawiła i to znacznie.

W międzyczasie cały czas myślałem o filtracji, wyczytałem na różnych forach polskich i amerykańskich wszystko co się dało i trudno koncepcję biobali obronić. Z drugiej strony zaufanie do firmy tworzącej nasz projekt.. Na forum nano reef, również zostałem zrugany za biobale.
Teraz fakty. Na biobalach nie mieliśmy żadnej filtracji mechanicznej, typu wata, gąbki, nie wpadłem na to, ani nie zwrócono mi na to uwagi. Na biobalach osadzało się coraz więcej syfu, który przenikał do pozostałych komór i do akwarium. Parametry jednak w normie...

W końcu wybraliśmy się 24.01.2017 do erybki w Markach. Wzięliśmy ze sobą wodę do zbadania i mieliśmy w planie pierwsze ryby, nowe krewetki, może nawet korale...

Ludzie z erybki, a zwłaszcza p. Michał i Tomek... pełny profesjonalizm.

Badania wykazały:
NO3- 4,2 ppm
PO4- 0,09 ppm
KH- 9,9 ppm
Ca- 500 ppm
Mg- 1500 ppm
Zasolenie  1,031, zatem trochę za dużo, ale to nie problem.

Po wynikach, ucieszyliśmy się i mieliśmy zacząć kupować.. a wybór jest naprawdę genialny.
Jednak... zrobiłem zdjęcia zbiornika i pokazałem chłopakom i tu się pojawił problem. Po konstruktywnej rozmowie, kupiliśmy Siporax 4 litry, dodatkową cyrkulację RW-4, gąbki i niezbędne testy Saliferta.
Po powrocie wyrzuciłem biobale, wyczyściłem komory, wrzuciłem 3 litry siporaxu, na to dwie gąbki różniące się fakturą, obniżyliśmy jeszcze skałki, zatem teoretycznie od nowa....
Bałem się o życie w akwarium, ale nie było żadnego skoku parametrów. Wręcz odwrotnie i jest porządek, czysto i zbiornik bardziej zaczyna działać. Odstawiłem wódkę i absorber fosforanów i zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.













wtorek, 24 stycznia 2017

Aklimatyzacja bezkręgowców i ryb

Kiedy kupujemy pierwsze życie do naszej solniczki, zwykle zaczynamy od ślimaków, krabów, krewetek, później rozgwiazdy, ryby i korale.

Gdy chcecie się czegoś dowiedzieć o wpuszczaniu organizmów do akwarium to znajdziecie dane tylko o rybach. Dowiecie się, że rybę z woreczkiem kładziemy na taflę wody by wyrownać temperaturę, potem rozwiązujemy woreczek. Ja wkładam woreczek z wodą do wiaderka w taki sposób by się nie przewrócił. Dolewamy pół kubka wody z naszego zbiornika i dolewamy do torebeczki. Trzeba odczekać 5-10 min (im dłuższa przerwa tym lepsza). Powtarzamy czynność w przypadku ryb ze 3 razy. Można w międzyczasie odlać trochę wody z torebeczki by nie było za pełno i wtedy powtarzamy dolewanie naszej wody i odczekujemy. Ryby są mocnymi zawodnikami i łatwiej je zaaklimatyzować.

NATOMIAST, nikt nie pisze o bezkręgowcach, a one są dużo bardziej wrażliwe. Kraby i ślimaki dają radę... ale, jeśli chodzi o krewetki to już jest gorzej. Po 30 min. aklimatyzacji 3 tańczące krewetki padły w ciągu paru godzin. Najlepiej wydłużyć czas aklimatyzacji do 2-3 godzin. Czynności powtarzamy tak samo jak przy rybach, ale możemy dodawać wodę co 10-15 min. i zrobić więcej powtórzeń. Robimy to delikatnie, aż woda z naszego systemu zostanie przez nie przefiltrowana.

Nowe okazy

Po zbadaniu próbek wody dokładnie 18.01.2017 i uzyskaniu znaczącego spadku fosforanów na poziom PO4 0,17 ppm, azotanów NO3 na poziom ok 10 ppm, dokupiliśmy trochę życia, w postaci:

 3x  krewetki tanczące (Rhynchocinetes durbanensis),
 4x  ślimaki (Trochus),
 5x  ślimaki (Babylonia),
 2x kraby pustelniki (Paguristes cadenati - czerwononogi)










Oto parę filmików aklimatyzacyjnych :)