27.12.2016
Ph- 8/8.5
KH- 11/12 ppm
NO3- 25 ppm
Nie badaliśmy fosforanów, gdyż nie było jak i czym :)
29.12.2016
sprawdziliśmy wodę w Euroakwarium
KH- 9,8 ppm
NO3- 25 ppm
PO4- 1,07 ppm (kiepsko)
18.01.2017 - zacząłem stosować Vodka Method i dorzuciłem absorber fosforanów Aquaela
KH- 10.5 ppm (zwiększyłem zasolenie stąd skok)
NO3- ok. 10 ppm
PO4- 0,17 ppm
Jak widać sytuacja się poprawiła i to znacznie.
W międzyczasie cały czas myślałem o filtracji, wyczytałem na różnych forach polskich i amerykańskich wszystko co się dało i trudno koncepcję biobali obronić. Z drugiej strony zaufanie do firmy tworzącej nasz projekt.. Na forum nano reef, również zostałem zrugany za biobale.
Teraz fakty. Na biobalach nie mieliśmy żadnej filtracji mechanicznej, typu wata, gąbki, nie wpadłem na to, ani nie zwrócono mi na to uwagi. Na biobalach osadzało się coraz więcej syfu, który przenikał do pozostałych komór i do akwarium. Parametry jednak w normie...
W końcu wybraliśmy się 24.01.2017 do erybki w Markach. Wzięliśmy ze sobą wodę do zbadania i mieliśmy w planie pierwsze ryby, nowe krewetki, może nawet korale...
Ludzie z erybki, a zwłaszcza p. Michał i Tomek... pełny profesjonalizm.
Badania wykazały:
NO3- 4,2 ppm
PO4- 0,09 ppm
KH- 9,9 ppm
Ca- 500 ppm
Mg- 1500 ppm
Zasolenie 1,031, zatem trochę za dużo, ale to nie problem.
Po wynikach, ucieszyliśmy się i mieliśmy zacząć kupować.. a wybór jest naprawdę genialny.
Jednak... zrobiłem zdjęcia zbiornika i pokazałem chłopakom i tu się pojawił problem. Po konstruktywnej rozmowie, kupiliśmy Siporax 4 litry, dodatkową cyrkulację RW-4, gąbki i niezbędne testy Saliferta.
Po powrocie wyrzuciłem biobale, wyczyściłem komory, wrzuciłem 3 litry siporaxu, na to dwie gąbki różniące się fakturą, obniżyliśmy jeszcze skałki, zatem teoretycznie od nowa....
Bałem się o życie w akwarium, ale nie było żadnego skoku parametrów. Wręcz odwrotnie i jest porządek, czysto i zbiornik bardziej zaczyna działać. Odstawiłem wódkę i absorber fosforanów i zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz